Switch Nitro vs Cabrinha Switchblade – dwa latawce z doskonałym doładowaniem i czasem zawieszenia.

Jeździłem moim pierwszym Switch Nitro w 2011 roku. To była pierwsza wersja i był to nieoszlifowany diament. Zasadniczo był dobry w jednej rzeczy – zapewnieniu ci czasu antenowego. Nitro zawsze było dobrym boosterem, który unosi cię wysoko w powietrze i delikatnie spływa w dół.

Od tego czasu Switch Kites wykonał sześć iteracji modelu i jest teraz włączony Nitro 7. Spędziłem setki sesji na moim 10-metrowym Nitro 5 i znam go na wylot. Nie pomogło mi to w postępach we freestyle'u, ale świetnie sprawdza się w przypadku skoków wysyłanych. Bardzo to lubiłem.

Ale tej zimy przyszedł czas na pożegnanie. Po latach nadużyć i licznych rozdarć, ciosów i napraw różnych rzemiosł nadszedł czas, kiedy po prostu nie było sensu go łatać po raz kolejny (przeczytaj mój post o oczekiwanej długości życia sprzętu latawca tutaj).

Potrzebowałem nowego latawca 10m. Oczywistym wyborem byłby zakup nowego Nitro, ale nie są one tak tanie, jak kiedyś. Niestety rynek drugiej ręki dla Switch Kites jest tutaj mały, ponieważ są one dość nieznane w Europie.

Zmień Nitro na Fuerteventurze
Jazda na Switchu Nitro podczas nuklearnych wiatrów na Fuerteventurze.

Dlaczego kupiłem Cabrinha Switchblade?

Wraz z wykluczeniem nowego Nitro, pole gry otworzyło się na trudny powiew opcji. Co zastąpiłoby moje Nitro? Coś, co ma równie świetną zdolność do zwiększania mocy i wciąż ma trochę luzu na linii dla trików z mocą. Ale wiele latawców potrafi to zrobić dzisiaj.

W końcu moje oczy spoczęły na legendarnym Ostrze przełączające Cabrinha. Nigdy wcześniej na nim nie jeździłem, ale jego kultowy status mówi sam za siebie i nie brakuje ani recenzji, ani używanych latawców na sprzedaż (mój budżet na latawce to około 500 funtów, więc nie mogłem kupić nowych).

Nie zajęło mi zbyt dużo czasu, aby znaleźć dobrą ofertę na model 2020, a dzięki temu byłem teraz częścią klubu Switchblade. Po tym długim wstępie pozwólcie, że przedstawię moje przemyślenia na temat porównania Nitro i Switchblade. również znalazłem to porównanie i ten na forum latawców. To są pewne sprzeczności z moimi doświadczeniami z latawcami, być może ze względu na testowane wersje.

Czym różnią się Switch Nitro i Cabrinha Switchblade?

Najpierw kilka warunków testowych; Porównuję latawce 10m (Nitro 5 i 2020 SB). Na obu latawcach jeżdżę na linach 20m na ​​drążku Switch V2 z niskim splitem. Jeździłem na Nitro od lat i kilka razy jeździłem na Switchblade w różnych warunkach wietrznych.

Oto, co zauważyłem w przypadku Switchblade:

  • Jest to latawiec o niższym aspekcie i siedzi nieco głębiej w oknie.
  • Skręca szybciej. Dużo szybciej. Musiałem zamienić kierownicę 55 cm na kierownicę 45 cm, aby uzyskać podobne odczucia do Nitro.
  • Bardziej wybuchowy z wody – zasilanie z kranu. Nitro może być trochę ociężałe, ale to nie było dla mnie złe. Switchblade katapultuje cię w powietrze bez większego wkładu.
  • Więcej z wiatrem i mniej ciągnięcia w górę. Przypuszczam, że można się tego spodziewać, ponieważ Switchblade ma bardziej łukowaty kształt niż otwarty C Nitro o wysokim aspekcie. Jest to bardzo widoczne w skokach przejściowych, w których zmieniasz kierunek.
  • Podobny loft i float w skokach. Zgaduję, że tym interesuje się wielu ludzi. Oba latawce skaczą wysoko i dobrze pływają. Ale krzywa lotu Switchblade jest mniej agresywna i jedziesz bardziej z wiatrem.
  • (Prawdopodobnie) lepszy lekki wiatr, ale gorszy górny zakres. Switchblade to potężny latawiec. Nie próbowałem tego w nuklearnym wietrze i nie jestem pewien, czy powinienem. Nitro może naprawdę dobrze znieść te sesje nuke'owe, ale wiem, że na Switchblade można szybko zostać obezwładnionym. Z drugiej strony miałem na nim świetną sesję przy słabym wietrze. Nitro jest przyzwoite przy słabym wietrze, ale wydaje mi się, że Switchblade ma bardziej niskie brzmienie.
  • Luźna linia. (W oparciu o mały rozmiar próbki) Powiedziałbym, że Nitro ma większy luz na linii, gdy wykonujesz triki z napędem lub bez.
  • Dryf. Nie dałem mu dobrego przejazdu, ale Nitro nie dryfuje tak dobrze, a taksówka jest znana z tego, że jest przyzwoitym drifterem.
  • Wznowienie. Tak samo jak w przypadku dryfu. Oba latawce wznawiają się dobrze, ale kabina będąca mniejszym aspektem logicznie odniosłaby zwycięstwo.
  • Wreszcie pętle. Za wcześnie, by powiedzieć (spróbuję zaktualizować później).

Który do ciebie pasuje?

Oba latawce są świetne w tym, co robią. To naprawdę sprowadza się do preferencji. Największą różnicą dla mnie było to, o ile szybciej skręca taksówka. Na początku kompletnie odrzuciło to moje sztuczki, ale po pewnym dostrojeniu zaczynam odbudowywać pewność siebie, wykonując obroty w powietrzu.

Może lepszym porównaniem byłoby Nitro vs Ozone Edge lub Duotone Rebel, czyli wysoki aspekt vs wysoki aspekt, ale wydaje się, że kultowy Switchblade opanował przepis, który pozwala mu grać w tej kategorii, jednocześnie rywalizując z takimi jak Dice i FX. Kto jeszcze może to zrobić? Może F-One Bandit, ale to naprawdę rzadki wyczyn.

Poprzedni artykułNastępny artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.