2016 Annual Kitesurf Summary

Miniony rok był nieco inny niż początkowo wyobrażałem sobie. Skończyłem sezon z trzy tygodnie w St Lucia, ze współczynnikiem wiatru 50 / 50. Zaraz potem przeniosłem się z Londynu na Gibraltar w nadziei na słońce, wiatr i inne życie. Mam ich wszystkie trzy. Z pewnością dostałem słońce, a także zmieniłem mój zajęty metropolitalny styl życia na coś znacznie prostszego i spokojniejszego.

Mam też dużo wiatru i Tarifa tylko 30 minut. Ale mimo to nie wydostałem się tak bardzo, jak się spodziewałem. Problem tkwił w Gibraltarze. Próba przekroczenia granicy z Hiszpanią po pracy okazała się koszmarem z kolejkami samochodowymi trwającymi nawet godzinę. To spowodowało, że uciekałem się głównie do weekendów. Ale bez solidnej społeczności kitesurferów, którą miałem w Londynie, jazda konna stała się mniej priorytetowa nawet w weekendy.

W końcu nie zrobiłem więcej kitesurfingu w 2016 pomimo mojej pozornie idealnej lokalizacji. Postęp był powolny i chociaż podjąłem kilka nowych sztuczek, takich jak podwójny front, niezdarny ciemny slajd i przełączanie rolek, nadal nie złamałem frontu, aby oślepić.

Pierwsza część 2017 przenosi mnie z powrotem do Wielkiej Brytanii i na południowe wybrzeże. Mam nadzieję na wiele sesji, nawet w połowie tygodnia po pracy. Zamierzam nawet dzielić mieszkanie z innym kiterem, więc potencjalnie będzie duży nacisk na jazdę i postępy w tym roku. Planuję też kilka wycieczek tego lata, może Sri Lanka lub Mauritius i Meds.

Twarde fakty 2016:

Dni na wodzie: 42
Najczęściej używany latawiec: Element 15m, współdzielone 2nd miejsce 10 metry Nitro i Legacy
Kraje surfowane: 3 (St Lucia, Hiszpania, Szwecja)

Więcej akcji w 2017. Do zobaczenia na plaży!

Poprzedni artykułNastępny artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.